Sokół Pniewy
Sokół Pniewy Gospodarze
2 : 2
1 2P 0
1 1P 2
Sokół Duszniki
Sokół Duszniki Goście

Bramki

Sokół Pniewy
Sokół Pniewy
90'
Sokół Duszniki
Sokół Duszniki

Kary

Sokół Pniewy
Sokół Pniewy
87'
Jakub Bialik Nie zachowanie wymaganej odległości od piłki podczas wykonywania rzutu wolnego
Sokół Duszniki
Sokół Duszniki

Skład wyjściowy

Sokół Pniewy
Sokół Pniewy
Sokół Duszniki
Sokół Duszniki


Skład rezerwowy

Sokół Pniewy
Sokół Pniewy
Numer Imię i nazwisko
20
Łukasz Kandulski
roster.substituted.change 45'
13
Oskar Głuchy
roster.substituted.change 45'
12
Jakub Stachowiak
roster.substituted.change 80'
Sokół Duszniki
Sokół Duszniki
Brak dodanych rezerwowych

Sztab szkoleniowy

Sokół Pniewy
Sokół Pniewy
Imię i nazwisko
Sławomir Najtkowski Trener
Michał Szymański Kierownik drużyny
Sokół Duszniki
Sokół Duszniki
Brak zawodników

Relacja z meczu

Autor:

Andrzej Konieczny

Utworzono:

25.10.2014

Wyjściowa jedenastka pniewskiego Sokoła w porównaniu z zeszłotygodniowym meczem uległa nieznacznej zmianie. Tomasz Najewski zastąpił Mateusza Grudzińskiego, a w bramce za Piotra Lehrke pojawił się Michał Kasprzak.

Początkowe minuty spotkania pod względem czasu przy piłce z małym wskazaniem na Duszniki. Bliżej bramki był jednak pniewski zespół. Dwóch stworzonych sobie sytuacji nie zdołał wykorzystać Maciej Cieślak. Za pierwszym razem piłka przeleciała trochę za wysoko nad bramką (wyglądało, że zamiarem zawodnika jest trafienie w przeciwległy górny róg bramki), a za drugim razem piłka wylądowała na poprzeczce. W międzyczasie miała miejsce kontrowersyjna decyzja arbitra głównego meczu. Faulowany w polu karnym był Jakub Bialik. Dirk Schröer bardzo dobrze ustawiony w tej sytuacji w żaden sposób nie zareagował na tą sytuację (ani rzutu karnego, ani ewentualnej żółtej kartki, czy też sygnalizacji, aby zawodnik podniósł się z murawy).

W 28 minucie na niesygnalizowany strzał zdecydował się Krystian Urbaniak, ale Leszek Korpik nie dał się zaskoczyć. Gospodarze wciąż próbowali atakować, a goście czekali na kontry. Dwie z nich okazały się „zabójcze”.

W 35 minucie w pierwszej sytuacji Michałowi Kasprzakowi i obrońcom udało się w ostatniej chwili zapobiec utracie bramki. Natomiast za drugim razem było już inaczej. Bramkarz pniewskiego Sokoła odbił piłkę tuż przy słupku, a ta poleciała nieco w górę i dopadł do niej niepilnowany Szymon Szymański pakując piłkę pod poprzeczkę. Trzy minuty później na lewym skrzydle znalazł się Mateusz Łowigus. Urwał się obrońcy miejscowej drużyny i umieścił piłkę między bramkarzem i słupkiem bramki. Kilkadziesiąt sekund później niewiele zabrakło, aby przyjezdni prowadzili już 3:0. Piłkarz z Dusznik okazał się szybszy od defensora pniewskiej drużyny i znalazł się sam na sam z Kasprzakiem. Bramkarz gospodarzy odbił po za linię końcową boiska mocny strzał rywala.

Kontaktową bramkę minutę przed końcem pierwszej połowy zdobył Bartosz Nowaczyk. Dośrodkowywał z rzutu rożnego Patryk Janeczek, a boczny obrońca miejscowych sprytnie ustawił się przy słupku i strącił piłkę głową będąc tyłem do bramki.

Trener Sławomir Najtkowski w przerwie spotkania zdecydował się na dwie defensywne zmiany (wymiana środkowych obrońców oraz bocznego obrońcę/pomocnika za napastnika), czego konsekwencją było przesunięcie Macieja Cieślaka do ataku.

Duszniczanie w 57 minucie dwukrotnie mieli szansę wyjść na prowadzenie, lecz Kasprzak nie dał się pokonać ani po strzale z dystansu, ani po strzale głową w polu karnym. Potem w roli głównej wystąpił Cieślak. Po faulu na nim w 68 minucie przez bramkarza gości sędzia podyktował rzut karny. Skutecznym egzekutorem „jedenastki” Janeczek.

Następnie Cieślak mógł/powinien poprowadzić swoich kolegów do wygranej. Nie zdołał jednak wykorzystać trzech znakomitych sytuacji w polu karnym rywali. Natomiast w końcowych minutach spotkania zespół gości miał szansę przechylić za sprawą m.in. kapitana szalę zwycięstwa na swoją korzyść, ale im również się nie udało.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości